SPORTSHOWROOM

Nike

Blazer

Tradycyjny sneaker w stylu lat 70.

Blazer
© Nike

Poważne wyzwanie

Na początku lat 70. współzałożyciele Nike, Phil Knight i Bill Bowerman, ciężko pracowali nad rozwojem swojej nowo powstałej marki. Po zerwaniu siedmioletniej współpracy z japońską firmą Onitsuka Tiger, byli oni dość dobrze ugruntowani w społeczności biegaczy, ale stosunkowo nieznani w innych dyscyplinach sportowych. Bowerman przejął inicjatywę w zakresie projektowania, tworząc innowacyjne buty treningowe, które zapewniły Nike świetny start. Wkrótce jednak zdecydował, że potrzebuje nowego wyzwania, więc postawił sobie za zadanie stworzenie obuwia dla koszykarzy. W prawdziwym stylu Bowerman stanął na wysokości zadania, tworząc jedne z najbardziej kultowych sneakersów marki: Nike Blazer.

© Nike

Znalezienie nazwy

Buty do koszykówki w latach 70. były zasadniczo produkowane przez dwie marki. Converse zdominował krajobraz od czasu wydania modelu All Star w 1917 roku, a adidas, choć był względnym nowicjuszem, wszedł jako silny rywal z modelem Superstar w 1969 roku. Bowerman wiedział, że musi zaprojektować solidne obuwie, aby konkurować z tymi popularnymi modelami, a jego pierwszym wysiłkiem był przyzwoity trener koszykówki znany jako Bruin, który został wydany na początku 1972 roku. Lokalna drużyna koszykarska Nike, Portland Trail Blazers, zaczęła nosić prototypy Bruin, pokazując, że jest to realna opcja dla profesjonalnych graczy. Drużyna z Portland była wciąż całkiem nowa w NBA, dołączyła dopiero w sezonie 1970-71 jako jedna z pięciu drużyn tworzących pierwszą dywizję Pacyfiku, więc było to dobre miejsce dla Bowermana, aby wypróbować swoje buty. Pod koniec 1972 roku, kiedy przyszedł stworzyć swojego drugiego trenera koszykówki, uhonorował Trail Blazers, nazywając go na cześć rozwijającej się franczyzy. Zamiast jednak przyjmować pełną nazwę, wybrał coś krótszego, bardziej chwytliwego i bliższego nazwie często używanej przez fanów, nazywając ją Nike Blazer.

Dobrze zaprojektowany model do koszykówki

Pierwsze Blazery trafiły na boisko już w grudniu 1972 roku; w czasie, gdy Trail Blazers walczyli o wywarcie wpływu na ligę. Jednak dzięki najnowocześniejszej technologii i czystej estetyce but zaczął robić postępy w stosunku do swoich rywali. Wykorzystanie innowacji technologicznych w butach Blazer wynikało z pragnienia Bowermana, aby zapewnić sportowcom sprzęt wymagany do gry na najwyższym poziomie. To był powód dla jego trzech głównych elementów: wytrzymałej skórzanej cholewki, miękkiego nylonowego języka i wulkanizowanej gumowej podeszwy zewnętrznej. Nic z tego nie brzmi dziś bardzo nowocześnie, ani nie było szczególnie przełomowe w tamtym czasie, w końcu wulkanizowana podeszwa była kluczową cechą All Star, która istniała od lat. Niemniej jednak była to najlepsza opcja dostępna w tamtym czasie, a Blazer dobrze wykorzystał wszystkie trzy elementy, aby zapewnić graczom trwałość, elastyczność i wsparcie, a także zwinność, której potrzebowali, aby nadążyć za szybką grą w koszykówkę. Ponadto Bowerman dodał kilka elementów konstrukcyjnych, które zwiększyły komfort butów Blazer. Wczesna reklama buta opisywała go jako "zbudowany z myślą o akcji i trwałości", jednocześnie opisując takie cechy, jak "język z pianki poliuretanowej, wyściełany kołnierz kostki i gąbkowe wsparcie łuku", "pochłaniająca wilgoć wkładka wewnętrzna z tkaniny frotte" i "popularna podeszwa zewnętrzna", z których wszystkie pozwoliły Blazerowi konkurować z jego współczesnymi.

© Nike

Prosta estetyka i przyciągające wzrok logo

Podczas gdy Bowerman i Knight wiedzieli, że solidna konstrukcja Blazera może konkurować z jakością adidas i Converse, byli również świadomi, że samo to nie wystarczy, aby zdobyć długoletnich fanów konkurencji. Aby temu zaradzić, skupili się na stworzeniu charakterystycznego wyglądu, nadając oryginalnej kolorystyce nieskazitelnie białą cholewkę, odsłonięty język z pianki z markową metką i, co najważniejsze, czarne logo swoosh dynamicznie opadające w dół każdego boku. W tamtym czasie symbol Nike przypominający kleszcza był wciąż całkiem nowy, ale stał się już natychmiast rozpoznawalnym symbolem produktów marki. Silny kontrast między dużym, przyciągającym wzrok logo a białą cholewką Blazera oznaczał, że nie można było go przeoczyć na boisku, nawet podczas oglądania z tylnych rzędów stadionu lub na ziarnistym ekranie telewizora. Ta odważna zmiana tonacji stała się znakiem rozpoznawczym modelu Blazer, ponieważ Nike wkrótce podążyło za biało-czarnym modelem OG z projektami ozdobionymi zamszem w jaskrawych kolorach i białymi szprychami dla równie uderzającego kontrastu. Te proste odcienie, w tym czerwony, niebieski i zielony, w połączeniu z wczesnym wydaniem białego i czarnego niskiego topu, dały graczom kilka opcji do wyboru, pozwalając im wybrać kolory, które najlepiej pasowały do ich drużyny i stylu, w którym woleli grać. Po raz kolejny Knight był pod ręką, aby stworzyć atrakcyjny slogan, opisujący zamszowe wersje jako "kolory stworzone dla zwycięzców".

© Nike

Rosnące zainteresowanie

Do 1977 roku model Blazer wyrobił sobie markę jako dobrze zbudowany model do koszykówki, zapewniający komfort i wsparcie. Jego powiązanie z Portland Trail Blazers sprawiło, że był noszony przez graczy NBA, takich jak All-Star Geoff Petrie, a sprytne kampanie reklamowe Phila Knighta, w których określał buty jako "wybór mistrzów", wypromowały go na tyle dobrze, że mógł całkiem wygodnie usiąść obok swoich rywali. Nike zaczęło również zwiększać gamę białych kolorystyk, dodając do cholewki swooshe w różnych odcieniach, w tym fioletowym, szarym i kilku innych. Na boisku Portland Trail Blazers zostali wzmocnieni przez podpisanie kontraktu z silnym skrzydłowym Maurice'em "The Enforcerem" Lucasem i przybycie bardzo szanowanego Jacka Ramsaya na stanowisko głównego trenera, a w 1977 roku wygrali ligę po raz pierwszy i jak dotąd jedyny. Pomogło to ponownie zwrócić uwagę na buty do koszykówki Nike, ponieważ obrońca Larry Steele grał w parze Bruinsów ze swoim nazwiskiem na pięcie, ale Blazer miał zyskać jeszcze większy wzrost popularności dzięki kolejnej z pierwszych reklam graczy marki. Stało się to dzięki uprzejmości najfajniejszego człowieka w lidze: George'a Gervina.

© Nike

Iceman

George Gervin był strzelcem, który grał dla San Antonio Spurs. Wyraźnie utalentowany gracz, który nie osiągnął jeszcze pełni swojego potencjału, Gervin zyskał już reputację cichego, pracowitego i zrelaksowanego na boisku, co przyniosło mu przydomek Iceman po tym, jak Roland "Fatty" Taylor - były kolega z drużyny z czasów gry w Virginia Squires - zaczął nazywać go Ice. Opierając się na tej osobowości, Gervin poprawił się jako strzelec, zajmując się swoimi sprawami ze spokojem i wytrwałością. W 1977 roku po raz pierwszy znalazł się w drużynie NBA All-Star, choć jako rezerwowy, i zakończył sezon jako szósty najlepszy strzelec w lidze z 1895 punktami. Bazując na tym, w sezonie 1977-78 po raz pierwszy w karierze został najlepszym strzelcem w NBA dzięki niesamowitemu 63-punktowemu meczowi przeciwko New Orleans Jazz w ostatnim dniu sezonu zasadniczego. Ten imponujący powrót przyniósł mu 2232 punkty przy średniej 27,2, czyniąc go mistrzem punktacji z niewielkim marginesem zaledwie 0,1 punktu na mecz.

© Nike

Nike's All-Star MVP

Ponieważ Gervin zaczynał występować z rywalami noszącymi Converse, takimi jak jego były kolega z drużyny Squires, Julius Erving, Bowerman i Knight byli zachwyceni, że gwiazda Spurs reprezentuje ich markę, zwłaszcza że zdradził ich innego głównego rywala. Przed założeniem Blazerów, Gervin zwykle nosił buty do koszykówki adidas, ale został przekonany do zmiany częściowo z powodu pieniędzy oferowanych przez Nike, ale także dlatego, że "nieszablonowe" myślenie Bowermana stworzyło "but lepszej jakości". Gervin nadal nosił buty do koszykówki Nike przez resztę swojej kariery i był twarzą modelu Blazer, gdy był w szczytowej formie. Po przełomowym sezonie '77-'78, Iceman ponownie został mistrzem punktacji w następnym roku, a rok później zdobył 2585 punktów, aby ponownie zostać liderem punktacji, tym razem zdobywając ponad 400 punktów więcej niż jego najbliższy rywal, wielki Moses Malone. Gervin spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej w sezonie '80-'81 po tym, jak opuścił kilka meczów z powodu kontuzji, zanim pokonał Malone'a po raz drugi w 1982 roku z kolejnym imponującym wynikiem 2551 punktów. Był także ostoją drużyny All-Star każdego roku do 1985 r., a w 1980 r. został MVP All-Star ze swooshem na nogach po zwycięskim meczu z 34 punktami i 10 zbiórkami.

© Nike

Promowanie modelu Blazer

Niesamowite występy Gervina i jego niezwykłe umiejętności zdobywania punktów sprawiły, że San Antonio Spurs z drużyny ze średniej ligi stali się drużyną, która zwykle zajmowała czołowe miejsca w swojej dywizji i regularnie występowała w play-offach. Doprowadził ich nawet do Finałów Konferencji w 1982 i 1983 roku, ale w obu przypadkach zostali wyeliminowani przez Showtime Lakers Magica Johnsona i niepowstrzymanego Kareema Abdul-Jabara. Niemniej jednak wyczyny Gervina wyniosły Nike Blazer na jeszcze wyższy poziom, ponieważ pomimo tego, że nigdy nie zdobył tytułu, był kimś, kogo fani uwielbiali oglądać. Wiedzieli, że będzie dawał show, jak zauważył jeden z komentatorów, który nazwał go "ludzką szpulą" podczas meczu z LA Lakers. Ta reputacja pomogła wypromować Nike Blazer i nadal można znaleźć słynne zdjęcia, na których nosi biało-czarny model, elegancko wykonując swój charakterystyczny rzut z palca, który doskonale uosabia umiejętności, kontrolę i talent, jaki wniósł do gry. Sława Gervina była tak dobra dla Blazera, że Knight i Bowerman postanowili stworzyć dla gracza jego własną, specjalną parę. Obok Steele's Bruin, był to jeden z najwcześniejszych przykładów Player Exclusive i stał się znany jako Iceman Blazer ze względu na fakt, że niezapomniany pseudonim Gervina został wydrukowany na pięcie pogrubionymi czarnymi literami. Na boisku ten wyjątkowy model przyciągnął jeszcze większą uwagę do Blazerów, a poza nim Gervin pomógł spopularyzować buty dzięki kampaniom reklamowym Nike. Jedno ze szczególnie kultowych zdjęć przedstawia go siedzącego na tronie z lodu z butami OG Blazer high-top na stopach i chłodnym uśmiechem na twarzy.

© Nike

Technologia idzie naprzód

W późnych latach 70. i wczesnych 80. George Gervin wyróżniał się jako jeden z najlepszych graczy NBA wszechczasów, jednocześnie pomagając Blazerom stać się popularnym trenerem koszykówki, zarówno w lidze, jak i wśród zwykłych graczy. Wkrótce jednak oba te modele przeszły swój szczyt i zostały powoli zastąpione przez nowsze modele. Gervin był już po trzydziestce i nie miał takiej szybkości jak kiedyś, a po sezonie u boku młodego Michaela Jordana w Chicago Bulls, wycofał się z NBA, po czym wyjechał za granicę, aby rozegrać swoją karierę we Włoszech i Hiszpanii. W międzyczasie Nike Blazer został zastąpiony przez bardziej zaawansowane technologicznie buty do koszykówki, takie jak Air Force 1 z 1982 roku i linia sygnowana przez Jordana, której niesamowity sukces sprawił, że Nike stała się najlepszą marką w grze w kolejnych dziesięcioleciach. Nie był to jednak koniec ukochanego Blazera Gervina, ponieważ na ratunek przyszła mu dość nieoczekiwana subkultura.

Znalezienie nowego domu

Chociaż Nike zaprojektowało model Blazer z myślą o koszykówce, podobnie jak wiele innych sportowych sylwetek, ostatecznie znalazł on dom gdzie indziej. Dla Blazera tym domem był świat skateboardingu. Sport ten istniał już od kilku dekad, ale wciąż się rozwijał i nie osiągnął jeszcze znaczącego poziomu popularności. Jednak wraz ze stworzeniem pierwszego poliuretanowego kółka do deskorolki w 1972 roku, sytuacja uległa zmianie i znacznie więcej osób zaczęło uprawiać ten sport. Ci nowi fani wymagali określonego rodzaju obuwia, aby skutecznie jeździć na deskorolce i tak się złożyło, że Blazer był idealnym butem do tego zadania. Pod koniec lat 70. skaterzy zaczęli zdawać sobie z tego sprawę, a kilku profesjonalistów zdecydowało się je nosić ze względu na wsparcie kostki, przyczepność i wyczucie deski, które uzyskali dzięki wulkanizowanej gumowej podeszwie zewnętrznej. Był to również bardzo wytrzymały but, z grubym błotnikiem i trwałą skórzaną lub zamszową cholewką, która była w stanie wytrzymać rygory codziennej jazdy na łyżwach.

© Nike

Wejście w nowe tysiąclecie

W latach 80. i 90. buty do koszykówki Nike często trafiały na stopy skaterów. Zarówno Dunk, jak i Air Jordan 1 stały się butami skate'owymi, a Blazer również pozostał w kulturze, nadając mu nową tożsamość i przenosząc jego nazwę do następnego tysiąclecia, choć głównie wśród subkultury skateboardingowej. Nie należy jednak lekceważyć związku Blazerów ze skateboardingiem, ponieważ to właśnie on ostatecznie doprowadził buty z powrotem do głównego nurtu.

© Nike

Wczesna współpraca

Podobnie jak w przypadku wielu tradycyjnych modeli Nike, sekretem powrotu Blazera była współpraca. Jedną z najwcześniejszych była współpraca z popularną marką odzieży ulicznej Stussy. Dobrze znana wśród społeczności skateboardowej, Stüssy współpracowała już z Nike nad wersją Dunk, a w 2002 roku wybrała Blazer na kolejny wspólny wysiłek. Wspólnie stworzyli dwa oprawione w skórę mid-topy: jeden w kolorze głębokiego granatu z żywym różowym swooshem, drugi w kolorze grafitowej szarości z żywym zielonym logo, zachowując w ten sposób prostą dwukolorową kolorystykę klasycznego Blazera. W następnym roku pionierski artysta graffiti Futura stworzył wersję pokrytą pluszowym zamszem z ciemnoniebieską warstwą bazową, piaskowymi beżowymi nakładkami i zielonymi akcentami. Te stonowane odcienie nadały mu elegancki wygląd, dzięki czemu stał się popularnym projektem, ale jego limitowana wersja zaledwie 1000 par oznaczała, że tylko kilka osób mogło zdobyć ten wspólny sneaker.

© Nike

Oficjalne buty skate

Pomimo tych dwóch partnerstw, które zwróciły uwagę entuzjastów sneakersów na Nike Blazer, na początku XXI wieku był to nadal dość niszowy model. Jednak po tym, jak Sandy Bodecker z powodzeniem podbił świat skatingu, angażując skaterów i skate shopy w założenie Nike SB w 2002 roku, przygotowano grunt pod jeszcze silniejszy powrót. Nastąpiło to w 2005 roku, kiedy znany skateboarder i fan Blazerów, Lance Mountain, połączył siły z nowym działem Nike zajmującym się skatingiem, aby nadać tej sylwetce specyficzną dla skate'ów przebudowę. Ponieważ była to już dobra opcja dla skaterów, aktualizacja wydawała się spóźniona i niewiele trzeba było zmienić, aby dostosować ją do innych wysokiej jakości butów sportowych. Mountain po prostu dodał nieco więcej wyściółki, szczególnie na języku, i umieścił poduszkę Zoom Air w podeszwie środkowej dla maksymalnego komfortu, ostatecznie czyniąc Blazer oficjalnym butem skate'owym. Dziś jest to podstawa oferty Nike SB, a Mountain, który został formalnie podpisany z zespołem skate'owym marki w 2007 roku, był odpowiedzialny za kilka bardziej popularnych kolaboracji z SB Blazer.

© Nike

Supreme x SB Blazer

Opierając się na rosnącym sukcesie SB Blazer, skateboardingowa marka lifestylowa Supreme postanowiła zaangażować się w ten model, tworząc w 2006 roku trio wspólnych sneakersów. Dzięki wyściełanej cholewce przypominającej kurtkę, sztucznej skórze węża i złotym detalom, ten luksusowy zestaw wzorów wniósł do serii Blazer wysokiej klasy wygląd i szyk retro, pozwalając mu konkurować z niezwykle popularnym SB Dunk.

© Nike

Wielu współpracujących partnerów

Współpraca z marką Blazer w połowie 2000 roku umocniła tę sylwetkę jako jeden z klasyków Nike, a w 2010 roku marka dostarczyła całą gamę nowych wersji kolorystycznych. Jego reputacja wykroczyła poza bycie szanowanymi butami skate'owymi, a ludzie zaczęli nosić je jako codzienne buty lifestyle'owe ze względu na ich wygodę i prostą estetykę. Coraz więcej współpracowników chciało pracować nad Blazerem, co doprowadziło do urzekającej współpracy z japońską marką modową Comme des Garçons, Fragment Design Hiroshiego Fujiwary, butikiem streetwearowym Slam Jam, przyszłościową marką sacai Chitose Abe, a nawet serialem science fiction Stranger Things. Oprócz tego Blazer pozostał dużą częścią sceny skateboardowej, a Nike współpracował z markami skateboardowymi, takimi jak szwedzka Polar Skate Co, Gnarhunters Elissy Steamer i Welcome Skateboarding z siedzibą w Madrycie, a także profesjonalnymi skaterami, takimi jak Kevin Bradley, Mason Silva i Grant Taylor. Jedną z najbardziej poszukiwanych kolaboracji Blazera jest jednak sneaker z 2017 roku stworzony we współpracy z marką modową Off-White™ Virgila Abloha. Ten artystycznie zdekonstruowany projekt był częścią przełomowej kolekcji "The Ten" Abloha, z powiększonym swooshem, charakterystycznym brandingiem Off-White i akcentowanymi elementami, które podkreślają nieodłączne elementy Blazera. W 2018 roku Abloh zaprojektował dwie kolejne wersje kolorystyczne, tym razem z motywem Halloween, a następnie pracował nad specjalnym modelem z supergwiazdą tenisa Sereną Williams.

© Nike

Ikona mody

Zanim nadeszły lata 2020, Blazer ponownie stał się ogromną częścią współczesnej popkultury, a Nike kontynuowało rozszerzanie kolekcji o nowe wersje kolorystyczne, zaktualizowane projekty i jeszcze więcej współpracy. Zostały one zaadoptowane przez celebrytów, od Wiz Khalifa, który nosił klasyczny biało-czarny high-top w wywiadzie dla Jimmy Kimmel Live w 2022 roku, przez Anne Hathaway, która została sfotografowana w Blazer Mid z lamparcim nadrukiem, po Tię Mowry, która opublikowała swoje zdjęcie w Nike Blazer Mid '77 Next Nature w mediach społecznościowych w 2023 roku. W rzeczywistości media społecznościowe miały duży wpływ na trajektorię Blazera w tym czasie, a popularni influencerzy, tacy jak Vittoria Ceretti i Bella Hadid, nosili ten model i nadawali mu jeszcze większą wiarygodność jako element wysokiej mody.

© Nike

Ostateczny ponadczasowy klasyk

Minęło ponad pięć dekad, odkąd Nike Blazer po raz pierwszy pojawił się na boiskach do koszykówki NBA, a mimo to pozostaje centralną częścią kultury sneakersowej na całym świecie, mimo że jest to kiepski but do koszykówki według dzisiejszych standardów. Podobnie jak wiele innych sylwetek Nike, przeszedł ze sportu do mody za pośrednictwem nieoczekiwanych subkultur, ale w przeciwieństwie do większości tych butów, jego konstrukcja prawie się nie zmieniła w tym czasie. Dziś standardowy model wygląda niemal dokładnie tak, jak w latach 70., z czystą estetyką, która ułatwia stylizację, solidną konstrukcją, która zapewnia trwałość i wygodną podeszwą, która wspiera codzienne noszenie. Początkowo preferowane ze względu na swoje sportowe osiągi, a obecnie wysoko cenione za stylową estetykę retro, Nike Blazer to uosobienie ponadczasowej klasyki.

Read more

SPORTSHOWROOM wykorzystuje pliki cookies. O naszej polityce plików cookie.

Kontynuować

Wybierz swój kraj

Europa

Ameryki

Azji i Pacyfiku

Afryka

Bliski Wschód