SPORTSHOWROOM

Nike

Vomero

Luksusowa amortyzacja zapewniająca najwyższy komfort.

Nike Vomero
© Nike

Silne dziedzictwo

Nike opiera się na historii wysokowydajnych butów do biegania, która sięga lat 60. ubiegłego wieku. Wybitny współzałożyciel marki, Bill Bowerman, rozpoczął działalność od klasycznych butów treningowych, takich jak Cortez, i to właśnie jego spuścizna projektowa wyznaczyła standardy w zakresie komfortu, trwałości i szybkości dla przyszłych sylwetek, takich jak zawsze niezawodny Pegasus i skoncentrowana na stabilności Structure. Na początku XXI wieku obie te marki miały już ugruntowaną pozycję, ale Nike chciało dodać do swojej kolekcji odzieży sportowej luksusowe buty. Tak więc nowa sylwetka została stworzona wokół koncepcji maksymalnej amortyzacji i epickiego poziomu komfortu. Nazywała się Nike Vomero.

© Nike

Właściwy człowiek do tej pracy

Podobnie jak wiele innych okresów w historii Nike, wczesne lata 2000 były czasem innowacji, ponieważ marka starała się wykorzystać technologie z lat 90-tych, takie jak Zoom Air. W latach 90. wiele z tych wynalazków pochodziło z działu koszykówki, a były członek zespołu Nike Basketball, Aaron Cooper, opracował kluczowe koncepcje stojące za Vomero. Doświadczenie Coopera sprawiło, że był on idealną osobą do zaprojektowania butów do biegania skoncentrowanych na komforcie. Jego ojciec był księdzem, a matka działaczką społeczną, nauczył się otwartości umysłu i silnego poczucia empatii, a kreatywność pochodziła od strony rodziny matki, która składała się z fotografów, ilustratorów i innych utalentowanych ludzi, z których niektórzy byli zaangażowani w wysoko ceniony instytut badawczy Smithsonian. Tymczasem jego dziadek był wioślarzem olimpijskim, co dało mu zdrowy szacunek dla atletyzmu i doprowadziło do żywego zainteresowania wyścigami BMX w młodości.

© Nike

Nieustępliwy duch

Studiując wzornictwo przemysłowe na uniwersytecie, Cooper postanowił ubiegać się o staże, aby poprawić swoje przyszłe perspektywy zawodowe, a Nike była jedną z firm, dla których chciał pracować. W tamtym czasie marka nie miała programu stażowego dla projektantów, więc nauczyciele Coopera powiedzieli mu, żeby poszukał gdzie indziej, ale jego wytrwały duch dał o sobie znać i skontaktował się bezpośrednio z Nike, aby sprawdzić, czy go przyjmą. Po kilku miesiącach prób w końcu przekonał markę, by przyjęła go jako pierwszego w historii stażystę, a w 1994 roku został zatrudniony jako pełnoetatowy projektant. Przez następną dekadę Cooper był ważnym członkiem dywizji koszykówki w jednym z najbardziej ekscytujących okresów w jej historii.

Praca z gwiazdami

W tym czasie Cooper pracował z niektórymi z największych nazwisk w sporcie, w tym z 11-krotnym All-Star Charlesem Barkleyem i 6-krotnym mistrzem NBA Scottie Pippenem, dla którego stworzył wiele sygnowanych butów do koszykówki. Na początku XXI wieku był zaangażowany w eksperymentalny projekt Alpha firmy Nike, opracowując innowacyjne sylwetki, takie jak Nike Zoom Ultraflight z 2003 roku wraz z innym projektantem Ericiem Avarem, i miał wpływ na wczesne lata współpracy z LeBronem Jamesem. Następnie Cooper przeniósł się do Amsterdamu w ramach EMEA Design "Pod", którego zadaniem było zbieranie spostrzeżeń od lokalnych sportowców i społeczności sportowych, aby można je było wykorzystać do tworzenia nowych produktów. To właśnie tutaj wpadł na pomysł Nike Vomero.

© Nike

Kluczowe wnioski

Przez cały czas pracy w Nike Basketball Cooper opierał się na fundamentach swojego dzieciństwa, odkrywając korzyści płynące z empatii z ludźmi, dla których projektował i przedkładając ich potrzeby ponad zyski. Zdał sobie również sprawę, jak ważne jest ugruntowanie w filozofii produktu i stworzenie symbiozy między nauką a sztuką poprzez skupienie się na funkcji przed formą. Wreszcie, zdał sobie sprawę z inspirującej mocy opowieści.

Idealna lokalizacja i ambitny cel

Mając na uwadze te zasady, Cooper nawiązał kontakt z ludźmi, dla których projektował buty do biegania, aby dowiedzieć się, czego najbardziej potrzebują. Miał siedzibę w idealnym do tego mieście, ponieważ bogata kultura biegania w Amsterdamie sięga wielu dziesięcioleci wstecz, aż do letnich igrzysk olimpijskich w 1928 roku, kiedy to maraton zawładnął wyobraźnią lokalnych biegaczy. W 1975 roku powstał Maraton Amsterdamski, który ostatecznie został podniesiony do poziomu globalnej imprezy Platinum Label, których jest zaledwie kilka. Wokół tego wydarzenia rozwinęła się pełna pasji społeczność biegaczy, a miasto stało się popularnym miejscem dla entuzjastów wyścigów szosowych. Od nich Cooper dowiedział się, że sportowcy w Amsterdamie, Holandii i całej Europie domagają się butów z doskonałą amortyzacją. Dlatego postawił sobie za cel stworzenie "najbardziej luksusowego i wygodnego buta do biegania w branży. Fantastyczna jazda i niezawodność. BMW serii 7. Bowerman Deluxe."

© Nike

Doświadczający projektant

Chociaż jego cel był ambitny, Cooper był wspierany przez utalentowany zespół światowej klasy projektantów, ale jako samozwańczy "projektant doświadczeń" chciał sam przetestować wrażenia z biegania. Podobnie jak wykorzystał swoje empatyczne ucho do zbierania informacji od ludzi, wykorzystał swój własny atletyzm, aby wejść w sposób myślenia biegacza i poczuć but tak, jak oni. Stawiając sobie wyzwanie przebiegnięcia pięciu mil w czasie poniżej trzydziestu minut, dokładnie zrozumiał, co jest wymagane, aby zapewnić zarówno komfort, jak i szybkość, szczególnie dla kogoś tak wysokiego i dobrze zbudowanego jak on.

Proponowany projekt

Wykorzystując spostrzeżenia sportowca i łącząc je z własnym doświadczeniem oraz znaczną wiedzą na temat projektowania obuwia i wydajności stóp, Cooper i jego zespół dopracowali swoje założenia projektowe, nadając priorytet wygodzie i szybkości, jednocześnie szukając inspiracji w innych modelach Nike. Wczesne szkice przedstawiały but o nazwie Air Nirvana - nazwa ta została pierwotnie wybrana przez Coopera, ponieważ odzwierciedlała zdolność buta do zapewnienia szybkiego, ale przypominającego chmurę biegania. Jeden ze szczególnie szczegółowych rysunków projektowych ujawnił wiele jego nadziei związanych z sylwetką, opisując jej cholewkę jako "super pluszową, ale wysoce oddychającą", z "puszystą i przypominającą poduszkę siateczką" na języku, przedniej części stopy i ćwiartce. Strategiczne wsparcie miało być dodane przez śródstopie za pomocą "elastycznej" i "dopasowanej do kształtu" taśmy, podczas gdy "formowany wtryskowo zapiętek" oparty na tym z klasycznych butów piłkarskich Nike Mercurial wzmocniłby tył stopy, zapewniając stabilność i blokadę. Podeszwa środkowa oferowałaby amortyzację i elastyczność dzięki "szerokiej i wspierającej" geometrii, z "wyspą" po stronie przyśrodkowej "dla wsparcia łuku" i "wyrzeźbioną" piętą, która ukazywała "obraz ducha" "miękkiej pianki tuningowanej torby". "Wizualne okienko" inspirowane Nike Structure 8, które "zwęża się dla lepszej wydajności", również ujawniło tę jednostkę Zoom Air, jej dużą, elastyczną konstrukcję mającą na celu pochłonięcie "jak największej ilości początkowych wstrząsów" i zapewnienie responsywnego kroku. Zarówno poduszki powietrzne w pięcie, jak i w przedniej części stopy miały być "ładowane od dołu", z miękką pokrywą z pianki Phylon pokrywającą "całą wkładkę" i "mocną phylonową "ramą" zapewniającą równowagę między komfortem a trwałością. Zaproponowana przez Coopera podeszwa zewnętrzna charakteryzowała się "technologiczną" waflową konstrukcją, która wzorowała się na "tradycyjnej waflowej" podeszwie Billa Bowermana "zapewniającej wyjątkową przyczepność", wykorzystując "BRS lub nowszą / lepszą trwałą gumę", która mogłaby wytrzymać wiele kilometrów biegu. Część przyśrodkowa owijała się wokół wyspy śródstopia, pomagając rozproszyć obciążenie biegacza, wspierając "przed uderzeniem ciężaru" i ułatwiając płynne przejścia. Zawierałby również "elastyczne rowki", na które wpływ miało doświadczenie Coopera w pracy nad projektem Nike Free - który doprowadził do udanej linii butów do biegania boso - czyniąc go "wysoce elastycznym". Wreszcie, podobna do Birkenstock wkładka, która została zaprojektowana przy użyciu "pewnych doświadczeń" zaczerpniętych również z koszykówki, będzie "w pełni uformowana" do konturów podeszwy "dla większego komfortu".

© Nike

Total Nirvana

Zgodnie z filozofią projektową Coopera, forma Nirvany wyłoniła się z jej funkcji, z "jasnymi" kolorami na podeszwie zewnętrznej podkreślającymi sposób, w jaki stopa neutralnego biegacza przechodzi od uderzenia piętą do palców. Cholewka miała mieć "płynne linie wzornicze wywodzące się z rozwiązań dopasowania i komfortu", podczas gdy podeszwa środkowa miała "gładki i wyprofilowany" wygląd z "organicznym" i "poduszkowatym" aspektem pięty i przedniej części stopy. Oczekiwano, że ta odważna estetyka pomoże Nirvanie wyróżnić się na półce, przyciągając biegaczy do bliższego przyjrzenia się, gdzie zostaną "zaangażowani przez intuicyjne elementy wydajności i detale projektowe". Biorąc go do ręki, byliby zaskoczeni, jak lekki był "but, który wygląda tak wspierająco", zachęcając ich do przymierzenia go i wślizgnięcia się w "360-stopniowy pluszowy komfort". Cooper stwierdził, że biegacz "natychmiast zauważy luksusową wkładkę", co sprawi, że "chętnie wejdzie na bieżnię, aby znaleźć coś nie tak z butem". Jednak ich niedowierzanie wzrośnie tylko po odkryciu, że pięta amortyzuje wstrząsy, śródstopie "zaskakująco wspiera", a przednia część stopy "niesamowicie reaguje", ale "nadal jest miękka". Cooper zakończył swój opis ogólnych wrażeń z użytkowania buta słowami biegacza: "Ten but jest jak bieganie po chmurach, ale czuję się w nim szybko! Jazda i przejście są tak płynne! Ten but to totalna Nirwana! Dziękuję Nike!!!"

Produkt końcowy

Chociaż przydomek Air Nirvana nie trafił do finalnego produktu i został zastąpiony nazwą dzielnicy na wzgórzu w tętniącym życiem włoskim Neapolu, wiele elementów wydajności opisanych na szkicu Coopera zostało zastosowanych. Zainspirowana "warstwową kurtką" cholewka Vomero zawierała różne panele ze skóry syntetycznej ułożone na bazie oddychającej siateczki. Wspierająca taśma w śródstopiu wywodziła swoją strukturę z pasków przypominających żebra i eleganckiego Swoosha, podczas gdy duże otwory perforacyjne w solidnym zapiętku, ochronna osłona palców i nakładki na ścianach bocznych zapewniały dodatkową wentylację. Skupiono się również na pluszowej wyściółce, przy czym pięta, kołnierz i język były szczególnie dobrze wyściełane, zapewniając solidną blokadę i wygodne dopasowanie. Pod stopami podeszwa przypominała "luksusową wydajność" dzięki zastosowaniu ulepszonej pianki Cushlon, która została opracowana specjalnie w celu zapewnienia płynnego biegu Vomero. Wewnątrz tej wspierającej pianki znajdowała się jednostka Zoom Air na całej długości, która zapewniała wysoki poziom zwrotu energii i odbicia, a pod stopami wytrzymała gumowa podeszwa zewnętrzna została wyłożona rowkami inspirowanymi Free, zapewniającymi elastyczność i przyczepność.

© Nike

Atrakcyjna lista atrybutów

Kiedy został wydany w 2006 roku, Nike Vomero stał się pierwszym i jedynym "butem o globalnej dystrybucji", który nie został zaprojektowany w światowej siedzibie marki. Chwalone za wygodę i zaskakującą szybkość, wczesne reklamy opisywały je jako posiadające "Fantastyczną amortyzację, a jednocześnie responsywną jazdę", a jednocześnie "Wspierające, ale elastyczne" i "Lekkie, ale ochronne", sugerując, że ludzie będą chcieli "biegać w tych butach dzień po dniu"."Ta atrakcyjna lista sprzeczności pokazała, że Vomero na nowo definiuje to, co może zrobić but do biegania, a później został dodany do Nike Bowerman Series - pamiątkowej kolekcji technicznie sprawnego obuwia sportowego, którego konstrukcja była przykładem zasad legendarnego projektanta. Zgodnie z nimi but powinien być lekki, dobrze dopasowany (zarówno pod względem czucia, jak i przeznaczenia) i wystarczająco wytrzymały, aby "pokonać dystans". Dzięki funkcjom skoncentrowanym na komforcie i wytrzymałym materiałom, Vomero Coopera z pewnością spełniał dwa ostatnie założenia, ale był również niezwykle lekki jak na swoją masywną, amortyzowaną konstrukcję, co czyni go idealnym dodatkiem do serii. Pasuje również do niektórych innych konwencji projektowych marki, takich jak widoczne podkreślenie kluczowych technologii, co zostało osiągnięte dzięki kontrastującym jasnoniebieskim i metalicznym srebrnym odcieniom w stylowej wersji kolorystycznej.

Ustanowienie linii Vomero

Po sukcesie pierwszej sylwetki Nike stworzyło linię Vomero wraz z innymi popularnymi seriami butów do biegania, takimi jak Pegasus. Podczas gdy Peg działał jako niezawodny wszechstronny but, niszą Vomero była miękka amortyzacja i wygoda: atrybuty, które zostały przeniesione na kilka następnych modeli z tej serii. W 2007 roku Zoom Vomero 2 poprawił te właściwości na kilka sposobów, wprowadzając wersje dostosowane do płci, zapewniające jeszcze większe wsparcie. W modelu męskim dodano półsztywną wkładkę, aby lepiej dopasować się do stopy, szerszą cholewkę, aby pomieścić szerszy zakres typów stóp, grubszą gumę podeszwy zewnętrznej, która poprawiła trwałość i większą poduszkę Zoom Air w pięcie dla kompleksowej amortyzacji. W modelu damskim przeprojektowana cholewka obejmowała wyprofilowaną piętę, która lepiej trzymała stopę na miejscu, a wkładka była nieco grubsza, aby zapewnić lepszą amortyzację pod stopą. Oba modele były przeznaczone przede wszystkim dla neutralnych biegaczy o dobrej biomechanice, którzy chcieli poczuć miękkie, pluszowe wsparcie pod stopami.

© Nike

Wczesne modele

Wielu biegaczy stało się fanami linii Vomero we wczesnych latach jej istnienia, a pierwsze pięć modeli zostało szczególnie dobrze przyjętych. Vomero 3 został okrzyknięty jednym z najlepiej amortyzowanych butów do biegania, gdy pojawił się w 2008 roku, więc Vomero 4 wykorzystał tę samą jednostkę podeszwy i dodał plastikowy trzon śródstopia, który stabilizował stopę, prowadząc ją przy każdym kroku. Posiadały również specjalny otwór w podeszwie środkowej na nowy chip komputerowy Nike+ - urządzenie do gromadzenia danych, które mogło łączyć się z iPodem użytkownika, aby przekazywać informacje o jego wydajności biegowej, takie jak przebieg i tempo. Wizualnie pierwsze cztery buty były dość podobne, ale Vomero 5 z 2011 roku wyznaczyły nowy standard estetyki biegania dzięki eleganckiemu, dynamicznemu designowi, który obejmował wysoce oddychającą cholewkę z siateczki, zaktualizowane siodełko w śródstopiu, które było stylowe i wspierające, anatomicznie ukształtowany zapiętek z trójkątnymi otworami dla dodatkowej wentylacji, odważne boczne Swooshe, zawijane nakładki i charakterystyczne odblaskowe paski. Zaktualizowane śródstopie zapewniało płynniejsze przejście przez stopę, a poduszki Zoom Air w pięcie i przedniej części stopy oraz pluszowa podeszwa środkowa z pianki o podwójnej gęstości naprawdę maksymalizowały komfort. Z tych powodów model Vomero 5 został wskrzeszony jako urzekający sneaker retro po wyjątkowej współpracy z brytyjskim projektantem Samuelem Rossem i jego marką modową A-COLD-WALL* w 2018 roku.

© Nike

Nowy typ Vomero

Model Vomero 5 stanowił w tamtym czasie pewien szczyt dla serii, a jego następca, choć dobrze wyważony, miękko amortyzowany i elastyczny, był bardziej stonowany i mniej ekscytujący w swoim wyglądzie. Pomimo tego, model 6 został dobrze przyjęty, ponieważ pozostał wierny etosowi linii wygodnej amortyzacji, ale kiedy Vomero 7 pojawił się w 2012 roku, coś się zmieniło. Nadal był to dobry but do biegania na dystansie, odpowiedni do spokojnego tempa, ale nie miał już tej maksymalnej amortyzacji, której fani oczekiwali od Vomero. Było to spowodowane kilkoma kluczowymi zmianami w jego konstrukcji, a w szczególności nową podeszwą. Nie była już wykonana z pianki o podwójnej gęstości i bez żadnych segmentowych bloków w podeszwie środkowej, teraz miała jedną spójną płytę z Cushlonu na całej długości, ze sztywną płytką celulozową umieszczoną w pięcie strobel i grubym paskiem materiału syntetycznego umieszczonym między podeszwą a cholewką. Chociaż te zmiany sprawiły, że Vomero 7 zapewniał ochronę, stabilność i trwałość, spowodowały również, że był znacznie twardszy pod stopami i nieporęczny w śródstopiu, odbierając mu tradycyjną miękkość. Nowa cholewka Dynamic Fit wprowadziła system sznurowania Flywire i zaktualizowaną konfigurację oczek, co pozwoliło użytkownikowi uzyskać bezpieczne i spersonalizowane dopasowanie, jednocześnie zmniejszając nacisk sznurowadeł. W międzyczasie miękka wyściółka pozostała na kołnierzu i języku, podobnie jak wspierający zapiętek z TPU, a wkładka Ortholite Fitsole zmniejszyła twardość płytki pięty. Ostatecznie Vomero 7 był dobrym butem do biegania, ale wielu było rozczarowanych odejściem od podstawowych wartości Coopera, jakimi są luksusowa amortyzacja i najwyższy komfort. Niestety dla nich, Nike użyło dokładnie tej samej jednostki podeszwy w kolejnych dwóch modelach.

Nadużywana podeszwa

vomero 8 z 2014 roku stanowiły skok naprzód w projektowaniu, z eleganckim połączeniem siatki dystansowej i bezszwowych nakładek zapewniających lekkie, wygodne dopasowanie i wysoki poziom oddychalności. Był to również ostatni model Vomero, który zawierał technologię Nike+, ponieważ nadgarstkowe urządzenia do monitorowania kondycji stały się bardziej wyrafinowane, a tym samym bardziej rozpowszechnione. Model Vomero 9 został wydany w tym samym roku, co jego poprzednik, z aktualizacjami siateczkowej cholewki i systemu sznurowania Flywire, który teraz wykorzystywał cienkie linki zamiast płaskich pasków. Jednak żadna z tych zmian nie mogła ukryć faktu, że Nike ponownie wykorzystało ten sam twardy projekt podeszwy w trzech kolejnych modelach, co sprawiło, że niektórzy fani byli sfrustrowani brakiem innowacji ze strony marki. Używanie podeszwy w dwóch sąsiadujących modelach było normalne, ale trzy to już przesada. Na szczęście oznaczało to, że z pewnością zmieni się to w Vomero 10.

© Nike

Powrót do formy

Wydana w 2015 roku dziesiąta iteracja butów do biegania Cooper poprawiła komfort na wiele sposobów, zaczynając od jednoczęściowej cholewki Flymesh. Nowoczesna, bezszwowa konstrukcja była lekka, oddychająca i wspierająca, a zintegrowane sznurowadła Flywire zostały podwojone, aby zapewnić jeszcze większe bezpieczeństwo w śródstopiu. Posiadał również wewnętrzny rękaw z wyściełanym wnętrzem i jedwabistą podszewką, a formowany zapiętek FitFrame zapewniał delikatne, ale stabilne uczucie wokół tylnej części stopy. Co jednak najważniejsze, nowa podeszwa środkowa powróciła do konfiguracji o podwójnej gęstości, która ponownie ustawiła Vomero na drodze do maksymalnego komfortu. Twarda warstwa Cushlon EVA tworzyła trwałą podstawę, podczas gdy górna warstwa była wykonana z miękkiej pianki Lunarlon, która była bardziej rozpowszechniona w przedniej części stopy, zapewniając amortyzację przy przetaczaniu stopy. Responsywny Zoom Air pozostał w pięcie i przedniej części stopy, a zaktualizowana podeszwa zewnętrzna była przyczepna i trwała. Model Vomero 10 stanowił powrót do formy dla serii, a Nike podkreśliło jego szybkość i miękkość w reklamie, która pokazywała go pędzącego w powietrzu, a następnie przebijającego się przez puszystą poduszkę, pozostawiając za sobą ślad piór, z napisem końcowym: "O czym marzą stopy".

© Nike

Budowanie na sukcesie

Nike oparł się na tym sukcesie, utrzymując rzeczy w większości niezmienione w Vomero 11 z 2016 roku. Jego podeszwa była taka sama jak w modelu 10, a cholewka miała zaktualizowaną konstrukcję z siateczki wraz z nowym podejściem do sznurowania Flywire, które powróciło do płaskich pasków zamiast sznurków przypominających sznurki, które niektórzy biegacze uważali za niewygodne. W 2017 roku w modelach 12 i 13 wprowadzono nową podeszwę, która w pełni zamknęła poduszki Zoom Air w pięcie i przedniej części stopy w miękkiej płycie z pianki Lunarlon otoczonej sztywniejszą ramą EVA. Rozłożyło to ciężar biegacza bardziej równomiernie na stopę, zapewniając niezawodny komfort podczas długodystansowych treningów. W międzyczasie elastyczna podeszwa zewnętrzna czerpała wskazówki z wcześniejszych modeli Vomero, zawierając obszerne rowki między zaokrąglonymi wypustkami w stylu Waffle. Każdy z tych modeli miał inną cholewkę z siateczki, przy czym 12 oferował mocne mocowanie dzięki pomysłowemu sznurowaniu Flywire, które składało się zarówno z linek, jak i pasków. Model 13 powrócił do konstrukcji opartej wyłącznie na paskach, ale mimo to był znany z doskonałego dopasowania wynikającego z wewnętrznego rękawa i zapiętka, a także charakterystycznej estetyki falistych syntetycznych paneli owiniętych wokół pięty.

© Nike

Kolejna zmiana kierunku

W 2018 roku, gdy Samuel Ross wprowadzał Zoom Vomero 5 na nowy tor, aby stać się poszukiwanym elementem mody, Nike dodało uderzające aktualizacje do swojej najnowszej sylwetki do biegania, Vomero 14. Jego twarda podeszwa środkowa została pokryta warstwą Zoom Air na całej długości i nowym rodzajem pianki o nazwie React, która była znana z lekkości i trwałości, ale także znacznie bardziej responsywna niż Cushlon czy Lunarlon. Po raz kolejny wydawało się jednak, że Nike zmienia przeznaczenie Vomero i zaczyna tracić swoją tożsamość w szybko zmieniającym się świecie obuwia do biegania. Zgodnie z linią tekstu na bocznej pięcie buta, Vomero 14 został "zaprojektowany z myślą o długich dystansach", ale dzięki eleganckiej, wyścigowej cholewce, minimalistycznemu językowi, lekko amortyzowanej przedniej części stopy i strategicznie rozmieszczonej wyściółce pięty, wydawał się być stworzony do krótkich, szybkich biegów. Połączenie sprężystego Zoom Air i zwracającego energię React, który został w większości upakowany w powiększonej pięcie, sprawiło, że but był szybki i responsywny, szczególnie podczas startu, gdzie cienka warstwa React dawała stopie niemal bezpośredni dostęp do sprężystej poduszki Zoom Air. W międzyczasie podeszwa zewnętrzna wykonana w całości z gumy węglowej była niezwykle trwała, ale nie oferowała efektów zmiękczających swoich poprzedników, z których wszystkie ograniczały twardą gumę do pięty, wypełniając śródstopie i przodostopie bardziej miękką gumą dmuchaną.

© Nike

Kryzys tożsamości

Vomero 14 nie tylko zmylił długoletnich fanów serii, którzy oczekiwali wszechstronnego uczucia miękkości podczas długich, stabilnych biegów treningowych, ale także usunął sylwetkę z jej zwykłej niszy, stawiając ją w konkurencji z innymi butami do biegania marki. Chociaż lekki, amortyzowany i responsywny, brakowało mu niezbędnej amortyzacji przedniej części stopy, aby dorównać komfortowi Pegasus Turbo, który był niezwykle niezawodny na długich dystansach i nie mógł się równać z zaawansowaną technologią Vaporfly, która wygrywała maratony na całym świecie. Pegasus 36 był bardziej wszechstronnym modelem do codziennego treningu, najnowsze modele Zoom Elite i Zoom Rival zapewniały mocniejsze, szybsze bieganie, a na krótszych dystansach Zoom Streak 7 był znacznie bardziej skuteczny. Tak więc, mimo że Vomero 14 miał wiele doskonałych cech, przechodził również kryzys tożsamości, który utrudniał biegaczom włączenie go do rotacji obuwia.

Inspiracje retro i nowoczesne materiały

Nike wróciło do deski kreślarskiej, spędzając dwa lata nad Vomero 15. Kiedy w końcu pojawił się w 2020 roku, było jasne, że marka próbowała czerpać inspirację z ukochanych archiwalnych modeli, takich jak Vomero 5, być może mając nadzieję na wykorzystanie stylu retro i rozpalenie nostalgicznego płomienia w sercach wieloletnich fanów Vomero. Wykonana z elastycznej siateczki z gładką, wygodną wewnętrzną wyściółką, perforowaną przednią częścią stopy i obficie wyściełanym kołnierzem, cholewka miała półprzezroczyste siodełko w śródstopiu i zewnętrzny zapiętek z portami wentylacyjnymi, które przywoływały popularne edycje, takie jak Vomero 3. Z kolei podeszwa była całkowicie nowatorska, po raz pierwszy wprowadzając piankę ZoomX do podeszwy środkowej Vomero. Ta lekka, trwała amortyzacja była bardzo responsywna i dobrze znana z super buta Vaporfly, który pomógł elitarnym sportowcom, takim jak Eliud Kipchoge, biegać rekordowe maratony. Chroniony przez ramę z pianki nośnej SR-02, zawierał również pojedynczą jednostkę Zoom Air w przedniej części stopy, dając uczucie napędu z palców. Podeszwa zewnętrzna została wykonana z odpornej na ścieranie gumy OG/RS-002 z mieszanką blokowych i zaokrąglonych wzorów wypustek, zapewniających skuteczną przyczepność i trwałość. Ta mieszanka starego i nowego sprawiła, że Vomero 15 był bardziej wszechstronny niż 14, pozwalając mu ponownie lepiej radzić sobie na dłuższych dystansach, choć ze względu na twarde przodostopie, wyróżniał się raczej w zakresie od 10 km do półmaratonu niż cokolwiek ponad to. Niemniej jednak przywróciło to franczyzę na właściwe tory, więc Nike zachowało podobny projekt dla Vomero 16 z 2021 roku, dodając jedynie drobne aktualizacje, takie jak luksusowo wyściełany język, zgodnie z etosem maksymalnej amortyzacji sylwetki.

© Nike

Odważny ruch

Pomimo miękkiej, skoncentrowanej na komforcie konstrukcji Vomero 16, niektórzy biegacze nadal uważali, że jest ona nieco zbyt twarda, ale Nike zamierzało zrobić coś, co całkowicie odwróciłoby tę kwestię: całkowicie usunąć Zoom Air. Sprężysta amortyzacja pojawiała się w każdej iteracji Vomero do tej pory, więc jej usunięcie mogło wydawać się odważnym posunięciem, ale aby zapewnić fanom amortyzację premium, marka musiała to zrobić. Zamiast Zoom Air, duża podeszwa środkowa Vomero 17 miała na całej długości warstwę miękkiej, zwracającej energię pianki ZoomX ułożonej na grubej płycie Cushlon 3.0. Oprócz tego, przeprojektowana podeszwa zewnętrzna była elastyczna i przyczepna, kopyto MR-10 zapewniało lepsze dopasowanie i najwyższy komfort, a powrót do jednoczęściowej cholewki z siateczki i w pełni klinowego języka zapewnił lekkość, przewiewność i przytulne dopasowanie. Wreszcie, przerysowana podeszwa środkowa i elegancka, minimalistyczna cholewka prezentują stylową, współczesną estetykę.

© Nike

Atrakcyjny sneaker w stylu retro

Model Vomero 17 pojawił się w 2023 roku, gdy retro Vomero 5 wywarł ogromny wpływ na scenę sneakersów. Po współpracy z A-COLD-WALL* w 2018 roku, w 2019 roku pojawiło się kilka ogólnych wersji Vomero 5, ale potem wszystko ucichło po stronie lifestyle'owej. Jednak pod koniec 2022 roku Nike wypuściło eleganckie edycje "Cobblestone" i "Oatmeal ", wskazując na bardziej trwały powrót wyrafinowanej sylwetki. W ciągu następnych kilku lat połączenie tradycyjnej technologii biegania i klasycznego stylu retro sprawiło, że stały się one jednymi z najpopularniejszych codziennych sneakersów, torując drogę dla wariantu na niepogodę z 2024 roku, wytrzymałego Vomero Roam, a także współpracy, takiej jak elegancka edycja z modnym sklepem koncepcyjnym Dover Street Market, który został zaprojektowany z okazji 20-lecia sklepu. Wszystko to służyło podniesieniu profilu całej serii Vomero w samą porę na jeden z największych momentów w jej historii.

© Nike

Nowy system do biegania szosowego

W tym momencie stało się jasne, że Vomero potrzebuje silnej tożsamości, aby osiągnąć szczyt sukcesu, a w 2025 roku marka zoptymalizowała się pod tym kątem, reorganizując swoje obuwie do biegania szosowego w nowy system. Zaprojektowany z myślą o szerokim spektrum sportowców, uprościł proces podejmowania decyzji przez biegaczy, pomagając im wybrać odpowiedni rodzaj buta do ich stylu i celów. Trzy wyraźne kategorie amortyzacji były reprezentowane przez najbardziej zaufane linie biegowe Nike, z Pegasusem koncentrującym się na responsywności, stabilnym wsparciu Structure i maksymalnej amortyzacji Vomero. Fakt, że Vomero został wybrany zamiast takich modeli jak Invincible i Vaporfly, pokazał, jak bardzo był ceniony, ale teraz marka musiała zapewnić swoim fanom wrażenia premium, których oczekiwali. Udało im się to dzięki modelowi Vomero 18.

© Nike

Nowa era maksymalnej amortyzacji

Model Vomero 18 oznaczał początek nowej ery dla butów do biegania Nike z maksymalną amortyzacją. Z jasno określoną rolą, sylwetka mogła teraz w pełni skupić się na zapewnieniu najwyższego komfortu, a to dzięki połączeniu dwóch najnowocześniejszych pianek marki w jedną ogromną podeszwę środkową. Pod grubą płytą amortyzacji ZoomX znajdowała się podstawa z pianki ReactX - potężna ewolucja React, która była zarówno o 13% bardziej responsywna, jak i znacznie bardziej zrównoważona w produkcji. Ta wyjątkowo miękka podeszwa środkowa była najwyższą, jaką kiedykolwiek zastosowano w modelu Vomero, osiągając imponującą wysokość 46 mm w pięcie i ustanawiając nowy standard lekkiego komfortu. Nike zapewniło uczucie miękkiego wsparcia w całym bucie, od zmniejszonej gumy podeszwy zewnętrznej i elastycznej cholewki po wyściełany język i przytulną wewnętrzną wyściółkę. Inne cechy, takie jak ścięty zapiętek i delikatny rocker w przedniej części stopy, które prowadziły stopę od uderzenia piętą do palców z subtelnym efektem napędowym, zostały zaprojektowane tak, aby codzienny trening był łatwy i przyjemny. Takie cechy, a właściwie każdy aspekt Vomero 18, zostały oparte na spostrzeżeniach kobiet-biegaczy, aby zapewnić, że pasuje on do wszystkich płci. W międzyczasie jego ekscytująca estetyka była fascynującą ewolucją swoich poprzedników, z elegancką, minimalistyczną cholewką pokrytą dynamicznymi, płynnymi wzorami, pasującymi do elegancko zakrzywionych konturów podeszwy.

© Nike

Podniesienie rangi serii

Model Vomero 18 zatoczył pełne koło w dziedzictwie linii Nike Vomero, czerpiąc z jej korzeni, aby osiągnąć najwyższy poziom maksymalnej amortyzacji podczas biegania na szosie. Ale to był dopiero początek. System biegania szosowego Nike podzielił również każdą kategorię na trzy poziomy rosnącego wyrafinowania i jakości. Najniższym poziomem był tak zwany Icon, który miał "zakotwiczyć" każdą kategorię niezawodnym butem dla tych, którzy chcą zoptymalizować swoje codzienne wrażenia z biegania bez konieczności przeprowadzania zbyt wielu badań. Powyżej znajdowały się poziomy Plus i Premium, zaprojektowane tak, aby oferować "podwyższone wrażenia", które pozwolą użytkownikowi przekraczać swoje granice.

© Nike

Ekscytująca zapowiedź

Wkrótce po premierze Vomero 18, Nike podarowało podekscytowanym fanom kilka szczegółów na temat nadchodzącego Vomero Plus. Obrazy ujawniły ogromną podeszwę środkową ZoomX i urzekającą minimalistyczną cholewkę z wyprofilowanymi liniami wdzięcznie falującymi wzdłuż boków. Zapowiadało się, że będą to najlepsze Vomero i zwieńczenie podróży, która rozpoczęła się prawie dwie dekady wcześniej. Jeszcze bardziej ekscytujący był fakt, że szczyt serii, Vomero Premium, miał dopiero zostać zaprezentowany.

© Nike

Urzekająca historia

Kiedy Aaron Cooper po raz pierwszy zaczął zbierać informacje na temat proponowanych przez siebie Air Nirvana, nigdy nie mógł sobie wyobrazić, jak skończy się jego projekt. Jednak trzymając się mocno swoich zasad przedkładania ludzi nad zyski poprzez empatię z otaczającymi go społecznościami, Cooper odkrył zwycięską formułę, która stała się podstawą linii Nike Vomero. Pomimo tego, że czasami odchodziła od swoich fundamentów, zawsze powracała do podstawowych wartości maksymalnej amortyzacji, zapewniając najwyższej jakości wrażenia z biegania, które trwają kilometr po kilometrze. Według Coopera "liczą się historie", a historia Vomero jest równie wciągająca, jak każda inna, wywodząca się z odważnej koncepcji kultowej sylwetki, przechodząca przez innowacyjne zmiany projektowe, gubiąca drogę więcej niż raz i generująca jeden z najpopularniejszych sneakersów retro lat 2020-tych, zanim w końcu stała się podstawowym modelem w nowoczesnej linii obuwia do biegania szosowego Nike.

Read more

SPORTSHOWROOM wykorzystuje pliki cookies. O naszej polityce plików cookie.

Kontynuować

Wybierz swój kraj

Europa

Ameryki

Azji i Pacyfiku

Afryka

Bliski Wschód